W dzisiejszym wpisie dotknę tematu gry z głębi kortu, a co za tym idzie tematem przewodnim będzie taktyka i strefy kortu. Kiedy trenujemy grę z głębi kortu, najważniejsze jest zrozumienie stref kortu, z których odbijamy piłkę.

 

Zasadniczo istnieją 3 strefy:

  • Więcej niż 2 metry od linii końcowej (strefa obronna);
  • Na wysokości linii końcowej lub blisko niej (strefa neutralna);
  • 1-2 metry w korcie (strefa ataku).

 

2 metry za linią końcową – strefa obronna

Grając w tej strefie można uznać, że gramy w strefie obronnej, chociaż wielu zawodników uważa tą strefę za neutralną…

 

Z tej strefy należy grać długo, głęboko i z topspinem. Najlepiej grać około 2 metry nad siatką.

Dzięki koncentrowaniu się na wysokości, łatwiej jest nam grać długo i głęboko. O wiele trudniej jest zagrać ze strefy obronnej płasko, nisko nad siatką, a do tego głęboko. Należy tak zagrać, aby uniemożliwić przeciwnikowi zaatakowania i wejścia na krótką piłkę.

 

Jak musimy uderzać, kiedy jesteśmy wyrzuceni co najmniej 2 metry za linię końcową (na wysokości korytarza deblowego), najlepiej jest grać po przekątnej (po krosie). Ewentualnie możemy również zagrać przez środek. Dzięki takiemu zagraniu mamy więcej czasu na powrót w okolice środka kortu. Jak uderzenie jest krótkie lub/i nawet mocne, a piłka leci nisko nad siatką, zostawiamy dużo wolnego i otwartego kortu na zaatakowanie po linii przez przeciwnika.

 

Podobnie jest w przypadku jak gramy po linii, kiedy znajdujemy się w strefie obronnej. Dodatkowo podejmujemy większe ryzyko, ponieważ kort jest krótszy (tor lotu piłki), kiedy grasz po linii niż jak grasz po krosie.

 

 

Najtrudniej sprawy się mają, kiedy ze strefy obronnej chcemy grać po linii.

 

Strach się bać co będzie jak taka piłka poleci nam nisko w pół kortu. W takiej sytuacji atak przeciwnika może być po krosie, a wtedy piłka będzie coraz dalej od nas. Będziemy musieli w bardzo szybkim tempie przebiec sporo metrów. Znajdziemy się w jeszcze głębszej defensywnie, jeżeli nasz przeciwnik to wykorzysta.

 

Linia końcowa i jej okolice – strefa neutralna

Jest to strefa neutralna. We współczesnym tenisie jest wielu zawodników i zawodniczek, którzy z tego miejsca zagrywają uderzenia wygrywające tzw. winnery. Jednak jest to pewien element ryzyka szukać z tego miejsca uderzenia kończącego.

 

 

Jak wyrzuciliśmy przeciwnika z kortu i odepchnęliśmy go od linii końcowej mocnym uderzeniem, musimy spróbować wywrzeć na nim jeszcze większą presję.

 

Dzięki takiemu zachowaniu możemy otrzymać krótszą piłkę, a wtedy poszukamy wygrania punktu czy uderzenia kończącego. Musimy pamiętać, że jak otwieramy kąt, grając krótkiego krosa, dajemy również przeciwnikowi możliwość odegrania kątowo. Jak mamy zamiar otworzyć kort musimy pamiętać, żeby nasze zagranie było wystarczająco głębokie i mocne, żeby nie oddać przewagi przeciwnikowi.

 

 

Grając w tej strefie musi być dla nas jasne co chcemy zrobić z piłką i gdzie chcemy piłkę uderzyć.

 

Jak dobrze się przyjrzymy profesjonalnym zawodnikom czy zawodniczkom, to 70% zagrań ląduje w konkretnej strefie kortu. Ta strefa znajduje się w okolicach 2 metrów od linii końcowej oraz 1,5 metra od linii bocznej. Dlatego, jeśli celujemy w te miejsca na korcie i nie będziemy dokładni, to piłka wyląduje w korcie. Gorzej, jeżeli bezpośrednio chcemy wcelować w linię, wtedy możemy popełnić wiele niewymuszonych błędów. Z tego miejsca musimy spowodować, aby przeciwnik był w ruchu. Musimy przejąć inicjatywę, kiedy tylko jest to możliwe.

 

1-2 metry w korcie – strefa ataku

Jak gramy w tej strefie, to oznacza, że przejęliśmy inicjatywę w punkcie. Jesteśmy na pozycji, w której powinniśmy wywrzeć jeszcze większą presję na przeciwniku.

 

 

Zachowujemy się podobnie jak na linii końcowej, ale tutaj możemy podjąć jeszcze większe ryzyko.

 

Będziemy grać przeciwnikowi bliżej linii, jeżeli on wciąż zajmuje dosyć wygodną pozycję na korcie. Powinniśmy z tej strefy doprowadzić do tego, żeby otrzymać jeszcze krótszą piłkę i/lub dążyć do wygrania punktu, pójść do siatki lub szukać zagrania kończącego.

 

 

Grając w korcie musimy być zdecydowani i odważni.

 

Każda wątpliwość czy zawahanie może być wykorzystane przeciwko nam.

 

Podsumowanie gry z głębi kortu

Aby zastosować wszystko to, co zostało wytłumaczone powyżej, musimy wypracować solidne uderzenia zarówno z forhendu jak i bekhendu. We współczesnym tenisie trzeba mieć dobre uderzenia z obydwu stron.

 

Jeżeli mamy z którejś strony “dziurę” i powiedzmy bekhend dużo słabszy od forhendu, to w profesjonalnym tenisie zostanie to natychmiast skrupulatnie wykorzystane.

 

Przysłowiowa “dziura” daje naszemu przeciwnikowi ogromną przewagę. Oprócz solidnych uderzeń musimy wiedzieć, w której strefie obecnie się znajdujemy i w jaki sposób należy zagrać. Warto zatem trenować uderzenia z głębi kortu, zarówno po krosie, jak i po linii.

 

 

Powinniśmy grać bliżej linii końcowej, aby uderzać w piłkę, pomiędzy naszym biodrem, a ramieniem, kiedy jeszcze się wznosi. Dzięki temu damy mniej czasu swojemu przeciwnikowi na zajęcie dobrej pozycji na korcie i będziemy mieli lepszą pozycję to przejęcia inicjatywy w rozgrywanym punkcie.

 

Bekhend po linii

Moim zdaniem uderzenie, które najbardziej wpłynęło na zmianę taktyki w tenisie w ostatnich kilkunastu czy nawet kilkudziesięciu latach, to bekhend po linii. Wcześniej to zagranie używało się bardziej jako minięcie czy jako narzędzie do zmuszenia przeciwnika do biegania.

 

 

Dzisiaj wiele punktów wygrywa się bekhendem po linii. Powoduje się, że tego typu zagranie daje nam przewagę na korcie, podczas grania z głębi kortu.

 

Kiedy gramy z przeciwnikiem wymianę po krosie, czy to z forhendu czy z bekhendu, powinniśmy być bardzo uważni i wyczuwać jego zagrania. W sytuacji, gdy przeciwnik gra krosa trochę krótszego, możemy to zauważyć, jak piłka odchodzi z jego rakiety. Zauważając to, możemy poruszyć się lekko do przodu, stawiając stopy w korcie przed linią końcową. Następnie możemy zagrać na piłkę wznoszącą i zmienić kierunek piłki z krosa na linię. W ten sposób przejmiemy inicjatywę w punkcie idąc na przykład do siatki, kiedy widzimy, że przeciwnik dobiega w bardzo niekomfortowej pozycji. Jak będziemy wystarczająco szybcy na nogach, to następną piłkę będziemy mogli już skończyć wolejem czy smeczem na siatce.

 

Jeżeli chcesz potrenować grę z głębi na korcie zapraszam na lekcje tenisa na kortach Leśnik w Sopocie. Link do strony: lesniksopot.pl

Tekst w dużej mierze został przetłumaczony z języka hiszpańskiego. Dodałem do niego też swoje spostrzeżenia. Oryginalny tekst jest autorstwa trenera Mariano Peinado, który trenował Davida Ferrera od 8 do 12 roku życia. Żródło: https://www.lawebdeltenis.net/juego-fondo-tenis/

 

Więcej o taktyce tenisowej:

taktyka i strefy kortu tenisowego taktyka i strefy kortu tenisowego  taktyka i strefy kortu tenisowego