2 maja 2021 roku dodałem wpis pod tytułem “Ile kosztuje trenowanie 10-letniego tenisisty?”,  do którego możesz wrócić klikając tutaj. Po ponad półtora roku 26 stycznia 2023 roku dodałem kolejny wpis “Ile kosztuje tenis 11-letniego Janka”, wpis ten możesz przeczytać tutaj. Tym razem czas na opis kosztów 12-letniego tenisisty. Czy koszty z roku na rok dalej się zwiększają? Odpowiedź znajdziesz w poniższym wpisie. 

Ponownie jak w poprzednich wpisach zacznę od tego ile my wydajemy obecnie na tenis Janka (obecnie jest w ścisłej czołówce europejskiej do lat 12 – będzie brał udział w turniejach Master Rafa Nadal Tour oraz Festival Tennis Europe U12). Janek od listopada 2022 roku, czyli już prawie rok trenuje tylko i wyłącznie ze mną. Przedstawię nasze koszty w obecnym miesiącu, w październiku 2023 roku (zakładając, że zagramy do końca miesiąca zgodnie z planem):

 

  • Wynajęcie kortów (380 euro) – zazwyczaj płacimy 10 euro za godzinę kortu i gramy około 10-12 godzin tygodniowo, ale ze względu na turniej w Walencji do lat 14 oraz parę dni wolnych zagraliśmy trochę mniej;
  • Turniej w Walencji – wpisowe, paliwo (150 euro) – w październiku nie mamy żadnych dalszych wyjazdów, ponieważ już się najeździliśmy we wrześniu. Turniej na Gran Canarii (koszt około 850 euro), relację z turnieju możesz zobaczyć tutaj, pierwszy turniej na Słowacji (koszt około 750 euro), relację z turnieju możesz zobaczyć tutaj, drugi turniej na Słowacji (koszt około 600 euro), relację z turnieju możesz zobaczyć tutaj. Już na same turnieje we wrześniu wydaliśmy 2200 euro! W listopadzie natomiast mamy dwa wyjazdy na Majorkę do akademii Nadala i na te turnieje wszystkie koszty (oprócz przelotu na Rafa Nadal Tour) są pokryte przez organizatora w przypadku powyższego turnieju oraz PZT w przypadku Festivalu Tennis Europe.
  • Buty, ubrania Head (400 euro) – w związku z tym, że Janek ma kontrakt na rakiety, naciągi i owijki z hiszpańskim Head-em to mamy też 40% zniżki na odzież i obuwie oraz musieliśmy Jankowi kupić 2 pary butów, parę zestawów turniejowych, czapki, frotki, skarpety. Na pewno gdyby Janek miał jeszcze sponsora na ubrania i obuwie to trochę kosztów by nam odpadło. Mam nadzieję, że propozycja takiego typu kontraktu (100%) pojawi się już niebawem.
  • Piłki około (90 euro) – jeden karton piłek na miesiąc średnio;

 

Podsumowując październikowe koszty tenisa Janka wyglądają następująco: 380 euro korty  + 400 euro Head + 90 euro piłki = 870 euro przeliczając na złotówki około 3900 pln. Dla porównania we wrześniu wydaliśmy na tenis Janka około 2.500 euro (około 11.250 pln ze względu na trzy turnieje za granicą z przelotami). Średnia z dwóch miesięcy to 1685 euro, czyli około 7.500 pln.

Kalkulacja styczniowa:

W styczniu 2023 roku zrobiłem wstępną wycenę na cały rok i wyglądała ona następująco:

Każdy turniej poza Comunidad Valenciana to koszt do 1000 euro bez samolotu. Za granicą może być więcej. W regionie do 300 euro. Około 20 turniejów w roku, 16 poza regionem i 4 w regionie. Obecnie Janek gra 18 turniej w tym roku i na pewno jeszcze zagra 3 turnieje. Zagraliśmy 12 turniejów poza regionem i 6 w regionie.

Max: 16x 1000 euro = 16.000 euro i 4x 300 euro = 1.200 euro. Turnieje cały rok maksymalnie około 17.200 euro. W rzeczywistości już teraz na same turnieje wydaliśmy 8.400 euro, a jeszcze kilka turniejów przed nami, także poszedłem po bandzie ze styczniową wyceną. 😉 Była to maksymalna wycena. Po prostu starałem się, aby grać więcej w regionie i nie wydawać bez sensu pieniędzy na dalsze wyjazdy. Janek zagrał “tylko” 4 turnieje Tennis Europe oraz treningi zarówno tenisowe jak i motoryczne na co dzień są ze mną – i to z jednej strony jest duży plus, bo za to nie musimy płacić, ale z drugiej strony ja za to “płacę” swoim czasem.

W styczniowej wycenie założyłem, że koszty miesięcznie trenowania bez turniejów to maksymalnie 1000 euro. Natomiast koszty trenowania, kiedy są turnieje to 625 euro miesięcznie + koszty danych turniejów zakładając, że na każdy miesiąc przypadka półtora tygodnia na turniejach.

Treningi cały rok około 12x 625 euro = 7.500 euro. Łącznie założyłem, że cały rok treningi + turnieje to 24.700 euro, miesięcznie około 2050 euro. W rzeczywistości wyszło około 10-15% poniżej tego kosztorysu, co daje około 22.400 euro.

Zmiany w stosunku do zeszłego roku

W zeszłym roku jak Janek miał 11 lat współpracowaliśmy stacjonarnie z trenerem od motoryki oraz z trenerką od rozciągania i łącznie to był koszt około 260 euro miesięcznie. Obecnie współpracujemy z trenerką Martą z Polski, z którą konsultujemy się co jakiś czas i tutaj ponosimy koszt co kilka miesięcy, a treningi realizuje Janek sam lub ze mną, dlatego te koszty nam odpadły. Podobnie wygląda współpraca z dietetykiem. Mieliśmy jednorazowy większy koszt na początku (w lipcu), ponieważ umówiliśmy się na współpracę 6-miesięczną, która skończy się na początku przyszłego roku. Tutaj płatność była z góry około 450 euro + badania około 150 euro. Za naciągi i owijki już nie musimy płacić, bo Janek dostał na cały rok 3 szpule po 200 m naciągu i bardzo dużo owijek z firmy Head. Oczywiście odpada nam też koszt trenera, o czym wspomniałem wyżej.

Podsumowanie

Na Janka tenis wydawaliśmy niespełna 2500 pln miesięcznie, kiedy miał 10 lat. Następnie jak miał 11 lat to koszty wzrosły trzykrotnie do około 7600 pln miesięcznie. Obecnie jak ma 12 lat to potrafimy w niektórych miesiącach przy dalszych wyjazdach np. na turnieje Tennis Europe tak jak we wrześniu przekraczać 10.000 pln miesięcznie. Zazwyczaj wydajemy średnio około 8400 pln miesięcznie. Jak widać koszty przez ten rok trochę wzrosły, ale już nie tak drastycznie. Ciekawe jak to będzie wyglądało jak Janek będzie miał 13 lat jak prawdopodobnie dojdzie współpraca z kolejnymi osobami, ponieważ ja sam już nie będę w stanie wszystkiego ogarnąć. Tak właśnie wygląda rzeczywistość finansowa rodziny tenisowej, która chce dać szansę dziecku na zrealizowanie jego tenisowych marzeń, a wiadomo, że koszty będą tylko i wyłącznie rosnąć. Już teraz jest to roczny koszt trochę ponad 100.000 tysięcy złotych, a i tak staramy się robić to wszystko bardzo rozsądnie, zachowując przy tym najwyższą jakość treningów.

 

PS. Udostępniłem powyższy wpis na swoim profilu na Facebooku, który został skomentowany przez Tomasza Iwańskiego w ten sposób:

“Wszystko to prawda, tylko niedoszacowana..bo Janek trenuje z ojcem. Jest bardzo uprzywilejowany, bo nikt poza rodzicem nie jest w stanie pracować z 11-12 latkiem w taki sposób, pomijając już fakt, że nawet gdyby ktoś miał taki kaprys, to koszt miesięczny byłby o kilka tysięcy euro wyższy. Dlatego właśnie poziom graczy dobrze przygotowanych obniża się co roku i jest ich coraz mniej, bo jest 50 innych dróg sensowniejszego rozwoju zawodowego niż tenis ziemny😂😂przy obecnym systemie, lub bardziej braku jakiegokolwiek systemu, jego finansowania ..Bardzo rzadko zdarza się rodzic, który nie tylko poświęca swoje życie dla dziecka, ale jeszcze na dodatek wie jak i po co..☝️😂Pozdrawiam”

Moja odpowiedź była następująca:

Tomasz Iwański dzięki za komentarz! Ta praca którą wykonuję z Jankiem wyceniam miesięcznie na około 12.000 pln (jak nie więcej przy dłuższych wyjazdach na turnieje), także jakby do tego co we wpisie doliczyć trenera to by było co najmniej 20.000 pln miesięczne, czyli około 240.000 pln rocznie 😱 A mówimy o 12-latku… Również pozdrawiam”

Uznałem, że warto było to dopisać, aby był pełniejszy obraz tego ile tak naprawdę kosztuje tenis 12-letniego zawodnika. W którymś wpisie na FB u Tomka Iwańskiego widziałem również jego stwierdzenie “(…)Myślę, że realny koszt sensownego prowadzenia juniora 15-17 lat, przyzwoitego poziomu w Polsce, to w tej chwili około 25.000-40.000 miesięcznie, bez umiejętności sprawdzenia przez większość wydających czy robią to z jakimkolwiek sensem i wiedzą o tym po co, jak i na co wydają. (…)” Moim zdaniem jest to bardzo realny koszt. Trochę bardziej szczegółowy pochylimy się nad tym tematem w książce Mały Tenisowy Mistrz 2 – premiera w 2025 roku.

 

***

Może Ciebie zainteresować również ten wpis – “Tenis jest bardzo drogi dla zwykłej rodziny”

Klikając w poniższy baner przejdziesz do naszego oficjalnego sklepu, w którym możesz zakupić nasze książki, również w formie e-booka. Zapraszam również na konsultacje online, a już niebawem w sklepie pojawią się kursy.