W dzisiejszym wpisie postaram się w kilku zdaniach odpowiedzieć na następujące pytanie: czy nauka gry w tenisa jest łatwa czy trudna? Nauka tenisa wielu osobom wydaje się być trudna. Dlaczego tak się dzieje? Skąd bierze się takie przekonanie? Czy tak musi w być?

 

Moim zdaniem nauczenie się gry w tenisa jest proste. Natomiast trudno jest zostać dobrym profesjonalistą (mam tutaj na myśli zawodnika czy zawodniczkę, którzy zarabiają więcej na korcie, niż wydają). To tyczy się nie tylko tenisa, ale każdej innej aktywności, która ma być sposobem na życie. Bycie profesjonalistą wymaga wielu lat ciężkiej pracy, dzień po dniu. Więcej w tym temacie przeczytacie w moich książkach.

 

Dlaczego więc osoby, które chciały nauczyć się grać w tenisa myślą, że tenis jest trudny?

Może chodzi o ich pierwsze doświadczenia z tą cudowną dyscypliną sportu? Może trafili na niekompetentnego trenera? Niestety wydaje mi się, że tak właśnie było.

 

 

Odpowiedzialność jest nasza, czyli trenerów. Jeżeli osoba korzystająca z usług trenera nie uczy się albo nie czuje chęci grania w tenisa, po kilku pierwszych lekcjach, to coś jest tu nie tak.

 

W takiej sytuacji może brakować odpowiedniej komunikacji, motywacji czy odpowiedniego przekazania podstaw tenisowych.

 

 

Trenerzy uczący osoby, które trzymają po raz pierwszy tenisową rakietę w dłoni, powinni zmotywować daną osobę do gry. Powinni także odpowiednio komunikować się i mieć podstawy tenisa w małym paluszku.

 

Nie mogą tutaj mieć żadnych wątpliwości. Muszą doskonale wiedzieć co chcą przekazać i w jaki sposób uczyć. W przeciwnym razie możemy zrazić wiele osób do tej wspaniałej dyscypliny sportu.

 

Tutaj mogę przytoczyć taki przykład. Dzisiaj po raz pierwszy skorzystała z moich usług pewna osoba. Jej poziom nie był całkowicie początkujący i nie trzymała po raz pierwszy rakiety w dłoni, ale widać było, że dopiero rozpoczyna swoją przygodę z amatorskim tenisem. Można powiedzieć, że to była nasza pierwsza lekcja próbna, od której zależało czy będziemy ze sobą grać regularnie i czy karnet na 10 godzin lekcji z trenerem zostanie wykupiony. 😉

 

Musisz być w 100% przekonany jak uczyć

Wchodząc na kort doskonale byłem przekonany o tym, w jaki sposób chcę uczyć. Nie miałem wątpliwości co do tego na czym chcę się skoncentrować, mimo, że nigdy wcześniej nie widziałem tej osoby na oczy.

 

 

Ta pewność i przekonanie, że wiesz co robisz na korcie jako trener, daje również poczucie bezpieczeństwa i zaufania drugiej stronie. Jest to niezwykle istotne.

 

 

Ileż to już razy widziałem trenerów, którzy sami ledwo co potrafią grać w tenisa i uczą innych. Musimy zacząć od siebie! To jest nasza odpowiedzialność, jakie będą pierwsze kontakty z tenisem naszych klientów. Osoba, z którą dzisiaj miałem lekcje była bardzo zadowolona ze sposobu nauczania. Mówiła, że nikt jak do tej pory w taki prosty sposób jeszcze jej nie uczył. “Tenis  w sumie nie jest aż taki trudny, jak wydawało mi się na początku”. Po tych słowach wykupiła karnet 10-ciu godzin, płacąc z góry i już nie może doczekać się następnych zajęć. Sam również muszę przyznać, że chętnie prowadzę kolejne zajęcia, kiedy widzę, że to, co przekazuję ma realne zastosowanie w postępach uczącej się osoby. Aż miło się patrzy, kiedy Twoi podopieczni czerpią przyjemność z gry, dzięki dobrze zbudowanym fundamentom na wspólnych treningach.

 

W poprzednim wpisie “Taktyka i strefy kortu tenisowego. Jak grać z głębi?” rozpocząłem cykl postów o tym jak uczyć się grać w tenisa oraz jak go lepiej zrozumieć. Mam nadzieje, że uda mi się to zrobić w dosyć jasny i przejrzysty sposób. Wpisy mogą przydać się trenerom, zawodnikom czy nawet amatorom. Poziom gry nie ma tutaj znaczenia.

 

Może zainteresować Ciebie również ten wpis.

Osoby zainteresowane nauką gry w tenisa zapraszam tutaj: Korty Tenisowe Leśnik Sopot