Poniżej przedstawiam Wam listę 10 zachowań tenisisty. Najpierw zachowanie godne amatora, a później w odpowiedzi w nawiasie zachowanie godne profesjonalisty:

  1. Niech trener nie idzie ze mną na trening, bo ja i tak nie będę dobrze grał. (Rozgrzewka o godzinie 8. Pamiętam jak Rafa Nadal miał bodajże 14 lat i przegrał w pierwszej rundzie Futuersa 7/6 w trzecim w 30-stopniowym upale i na drugi dzień był pierwszy na kortach w okolicach godziny 6.30 i trenował ponad 2 godziny poprawiając, to co nie wyszło mu w meczu, nie można być numerem 1 z przypadku).

  2. Nie wyspałem się, jest 8. (Dla wielu godzina 8 to prawie środek dnia, niektórzy muszą wstać o 6 i wykorzystują każdą możliwą godzinę czy nawet minutę, aby stać się lepszym i mieć przewagę nad konkurencją).

  3. Nie mam picia, mama mi nie spakowała (o takich rzeczach zawodnik zawsze musi pamiętać, kontrolujmy, to co możemy kontrolować. Albo taka sytuacja z piciem: trener pyta się „dlaczego nie pijesz?”, a zawodnik na to: „bo mi się nie chce” 🙂 Rausa Isłanowa – mama Dinary i Marata Safina odwoływała trening jak któreś z nich zapomniało wody. Jak zawodnik ma się nauczyć, jeśli brak wody na treningu nie ma dla niego żadnych konsekwencji?).

  4. Czy ma trener owijkę? (Podobnie jak wyżej, przygotowane owijki, rakiety, naciągi to podstawa).

  5. Ale zimno mi, zapomniałem czapki. (Profesjonalny zawodnik dba o siebie i zawsze pamięta o tym, żeby mieć czapkę, kiedy wychodzi spocony po treningu – to samo tyczy się zmieniania koszulki po treningu).

  6. Ała! Mój palec. Nie mogę trzymać rakiety! Ma trener może plaster? (Podobnie jak wyżej, w thermobagu też musi być miejsce na plaster, niewiadomo co może się wydarzyć, polecam tutaj książkę “Sztuka wygrywania w tenisie” Brad Gilbert – on był zawsze przygotowany na każdą sytuację).

  7. Kurde, wszystkie naciągi w rakietach mi poszły (zanim się wyjdzie na kort, a najlepiej dzień przed sprawdza się czy ma się odpowiednią ilość wciągniętych rakiet, muszą też mieć nowo wciągnięte naciągi, żeby nie było sytuacji, że pęka nam kilka rakiet, ponieważ wszystkie były używane).

  8. Zawodnik trenował 2h w ciągu dnia i mówi, że jest zmęczony (najlepsi zawodnicy w jego wieku trenują conajmniej 4h dziennie, a jeśli jest zmęczony, to może nie dba o podstawowe rzeczy jak sen – minimum 8h, odżywianie – dużo owoców i warzyw, nawodnienie – pić dużo wody, regeneracja – masaże czy spa, rozgrzewka, rozciąganie itd.).

  9. Dlaczego on zawsze ma takie dobre losowania, a ja takie słabe? (Nie można mieć ciągle słabych losowań, no chyba, że mocno się na tym koncentruje i użala się nad sobą. Jak zawodnik jest dobry, to losowania nie mają znaczenia, wychodzi na kort i gra swoje. Jeśli chce naprawdę grać w tenisa, to losowanie nie ma znaczenia i koncentruje się na sobie, a nie na innych).

  10. Jak mam myśleć pozytywnie, jak nic mi nie wychodzi? (Jakbyś myślał pozytywnie, to by Ci wychodziło. Wiadome jest, że nawet myśląc pozytywnie będą się pojawiać myśli negatywne, ale pytanie jest co przezwycięży. Jeśli pozytywne, to dajemy sobie większe szanse, aby nam wychodziło).

Więcej o tego typu kwestiach przeczytacie w mojej książce “Trening życia. Po drugiej stronie rakiety”.

Można by zrobić listę 100 takich zachowań, ale czekam pod tym wpisem lub na Facebooku na wasze propozycje. Zapraszam do dyskusji. Co warto dodać jeszcze do takiej listy?